Dlaczego 5 minut może zmienić wszystko? Czyli o znaczeniu regularności ćwiczeń w terapii
- Anna Ponikiewska
- 25 lis
- 2 minut(y) czytania

To pytanie zadaję sobie sama jako rodzic (ponieważ meandry codzienności niekoniecznie idą w parze nawet z najmocniejszym postanowieniem solidnego treningu) oraz słyszę jako terapeuta proponujący przebieg zajęć i ćwiczeń domowych: czy naprawdę trzeba ćwiczyć codziennie?
Wielu rodziców i opiekunów zastanawia się, czy krótkie, kilkuminutowe ćwiczenia mają sens, skoro same zajęcia u specjalisty trwają znacznie dłużej. Odpowiedź jest prosta — tak, mają ogromne znaczenie, a w wielu przypadkach to właśnie one decydują o tempie i skuteczności terapii.
Dlaczego więc 5 minut dziennie może zdziałać więcej niż jedna długa sesja w tygodniu?
Mózg kocha powtórzenia
Nasz mózg uczy się poprzez systematyczne, regularne powtarzanie konkretnych ruchów i wzorców.U dzieci i dorosłych budujących nowe umiejętności artykulacyjne, oddechowe czy językowe, krótkie codzienne ćwiczenia:
wzmacniają połączenia nerwowe,
utrwalają prawidłowy schemat ruchu,
pomagają szybciej eliminować nieprawidłowe nawyki.
Krótko mówiąc — łatwiej nauczyć się czegoś, co powtarza się codziennie po trochu, niż raz na tydzień przez godzinę.
5 minut to realny czas, który można wygospodarować
Rodzice często obawiają się, że terapia będzie wymagała długich, skomplikowanych sesji. Tymczasem:
w gabinecie Logoakcja ćwiczenia dobieramy tak, aby można było je zrealizować w krótkim czasie - zwracamy uwagę na ich ilość i znaczenie dla przyświecającego nam w terapii celu,
krótka sesja nie obciąża dziecka,
regularność nie przerasta ani dziecka, ani dorosłego opiekuna.
To właśnie drobne, ale częste kroki prowadzą do dużych zmian.
Krótkie ćwiczenia zmniejszają presję i frustrację
Dla dziecka 5 minut to czas, który:
nie męczy,
nie nudzi,
nie wywołuje oporu przed kolejnym ćwiczeniem.
Dzięki temu dziecko buduje pozytywne skojarzenie z ćwiczeniami logopedycznymi — widzi, że są szybkie, proste i możliwe do wykonania. Z kolei rodzic nie musi obawiać się, że „zrobi coś źle” albo że ćwiczenia zajmą pół wieczoru. Ponadto dokładamy wszelkich starań, aby połączyć ćwiczone wzorce ruchowe czy językowo-artykulacyjne z sytuacjami bliskimi dziecku, aby okoliczności dnia codziennego stanowiły naturalną okazję do ćwiczeń, dzięki czemu dziecko ćwiczy w sposób naturalny,
Codzienne ćwiczenia wspierają tempo terapii
Nawet najlepszy logopeda nie osiągnie spektakularnych efektów, jeśli ćwiczenia będą wykonywane jedynie podczas spotkań gabinetowych.Regularność sprawia, że:
ćwiczone głoski szybciej wchodzą do mowy spontanicznej,
aparat artykulacyjny jest stale aktywowany,
postępy z tygodnia na tydzień są zauważalne,
dziecko bardziej angażuje się w terapię, bo widzi efekty.
To właśnie codzienna praca w domu spaja terapię i nadaje jej dynamikę.
5 minut to częściej… 15 minut
To zaskakujące, ale wiele dzieci po rozpoczęciu ćwiczeń chce działać dłużej.Pięć minut to świetny „próg wejścia”, który:
nie zniechęca do podjęcia aktywności,
daje poczucie sukcesu już na starcie,
naturalnie wydłuża się, jeśli dziecko jest zaangażowane.
Rodzic nie musi wymuszać dodatkowego czasu — dziecko samo go proponuje.
Regularność w terapii logopedycznej to fundament skuteczności. „5 minut dziennie” nie jest sloganem — to praktyczna strategia, która:
wspiera pracę mózgu,
pomaga utrwalić efekty,
buduje pozytywne nastawienie dziecka,
sprawia, że terapia przebiega szybciej i efektywniej.
To mała inwestycja, która naprawdę może zmienić wszystko.






Komentarze